"I przez tyle lat nie rozumiem określeń,
że szczęście znajdzie nas raczej później, niż wcześniej,
bo dopiero gdy Cię stracę, paradoks."
że szczęście znajdzie nas raczej później, niż wcześniej,
bo dopiero gdy Cię stracę, paradoks."
Pisałam z laptopem na kolanach. Jak codzień w te wakacje gdy tylko otworzyłam oczy, zamiast kulturalnego "Dzień Dobry" witałam nowy dzień przemyśleniami, cytatami lub zdjęciami dla czytelników mojego bloga. Moje wypociny stawały się coraz bardziej popularne, co cieszyło mnie niezmiernie. Uśmiechnęłam się delikatnie do siebie. Byłam zadowolona z porannego posta. Zmuszał do refleksji i nie zdradzał zbyt wiele i mimo, że to przecież tylko trzy linijki już po chwili mialam kilka nowych komentarzy. "Czy to ma jakieś przesłanie, Pinkie? Czyżbyś się zakochała? ;) xoxo." Zaśmiałam się pod nosem i odpisałam przecząco. I uświadomiłam sobie, że zawsze chciałam się zakochać. Przymknęłam laptopa i położyłam go obok siebie na łóżku. Wstałam powoli, przecierając oczy dłońmi. Stanęłam przed szafą, wzięłam głęboki oddech i ponownie, jak codzień zadałam sobie standardowe pytanie "W co się ubrać?". Zaczęłam przeszukiwać swoje ubrania w poszukiwaniu czegoś godnego uwagi. Po chwili znalazłam luźną, biało-turkusową koszulkę ombre oraz dżinsowe szorty ze skórzanym paskiem. Mimo, że nienawidzę chodzić po domu w butach dodałam do zestawu turkusowe lity dopasowane do bluzki. Odeszłam od szafy i znalazłam się przed lustrem. Zmierzyłam wzrokiem swoją sylwetkę i skrzywiłam się nieco. Przeczesałam różowawe włosy, doprowadzając je do "porządku". Związałam je w kitkę i wydęłam dolną wargę, patrząc w lustro. Odsunęłam się od mojego lustrzanego odbicia i ubrałam się.
Zbiegłam po schodach na dół o mało nie potykając się o własne nogi. Rodzice od dawna byli w pracy, więc cały dom miałam dla siebie. Rozejrzałam się po kuchni, cmokając z niezadowoleniem. W końcu zdecydowałam się zrobić sobie na śniadanie coś, przy czym nie da się spalić domu ani doprowadzić do dotkliwych wybuchów - płatki z mlekiem. Wyciągnęłam rzeczy potrzebne do zrobienia posiłku i zalałam płatki zimnym mlekiem. Szybko pozbyłam się wszystkiego z miski, włożyłam naczynie do zlewu i wyszłam z domu. Po krótkiej chwili spacerowania w samotności po drugiej stronie ulicy, zobaczyłam odwróconą do mnie tyłem Charlotte. Wpadłam na dość głupi i nieprzemyślany pomysł. Podbiegłam do dziewczyny i wskoczyłam jej się na plecy. Lottie aż podskoczyła. Obróciła się ze strachem w oczach i zrzuciła mnie z siebie, poruszając barkami. Naciągnęła rękawy bluzy aż za nadgarstki, uśmiechając się nerwowo. Dopiero po chwili spostrzegłam, że przez cienki i jasny materiał zaczyna przeciekać coś czerwonego.
- Krew! - wrzasnęłam jak opętana, odskakując od przyjaciółki. - Znowu się cięłaś. - stwierdziłam spokojniej widząc, że Lottie zaszkliły się oczy. Złapałam ją za ramiona i potrząsnęłam nią gwałtownie. Chciałam, żeby coś powiedziała. Chciałam, żeby te plamy krwi okazały się zwykłymi zadrapaniami. Ale przecież to nie było możliwe. Nawet najdłuższe paznokcie nie zostawiają tak głębokich ran.
- Przepraszam... - wydukała Lottie, chwiejąc się. Złapałam ją za rękę i zaprowadziłam na najbliższą ławkę. Usiadłam razem z nią, klepiąc ją po ramieniu. - Nie umiałam... Nie... - jej bełkot był ledwo zrozumiały. Widocznie straciła dużo krwi.
- Co się stało, Charlotte? - nazwałam ją pełnym imieniem. Nigdy tego nie lubiła. Teraz nawet nie reagowała. Bujała się na boki, mocno zaciskając dłonie na wciąż krwawiących ranach, próbując tamować. Moja przyjaciółka spuściła głowę.
- Przepraszam... - powtórzyła półgłosem. - Nie chciałam tego.. - zapewniła, patrząc na mnie zaszklonymi oczami. Oddychała miarowo, powoli dochodząc do siebie.
- Może powinnam zadzwonić do szpitala? - zapytałam nie chcąc już ciągnąć tematu jej powodów. Lottie od razy gwałtownie pokręciła głową.
- Nie, proszę... - wyszeptała, zaczesując kosmyk jasnych, krótkich włosów za ucho. Nie odpowiedziałam. Przytuliłam ją mocno do siebie.
- Idziemy do mnie, w takim razie. Trzeba cię opatrzyć. - pociągnęłam ją za rękę i założyłam ją sobie za ramię tak, aby moja przyjaciółka miała we mnie oparcie. Szła krokiem pijanej co przysporzyło nam kilka wścibskich spojrzeń i kilka krótkich rozmów.
***
- Nie rób tego więcej. - poprosiłam, żegnając Charlotte w drzwiach. Dziewczyna obróciła się na pięcie z zamiarem odejścia bez słowa. Złapałam ją za obandażowany nadgarstek i zwróciłam ją ku sobie, unosząc brwi. - Obiecaj. - powtórzyłam głośniej.
- Obiecuję. - odpowiedziała Lottie bez przekonania, przewracając oczami. Chociaż nie byłam do końca przekonana wypuściłam ją. Wbiegłam po schodach na górę, kierując się do mojego pokoju. Zdjęłam niewygodne buty i przebrałam się w przydługą, wygodną koszulę. Wyglądałabym okropnie, gdybym założyła pod nią spodnie więc tego nie zrobiłam. Położyłam się na łóżku i otworzyłam przed sobą laptopa. Uśmiechnęłam się i zabrałam się za czytanie komentarzy. Mimo, że nie zawsze odpowiadam na komentarze wszystkie zawsze są przeze mnie przeczytane. "Cześć. Masz może jakiś komunikator? Fajnie byłoby z tobą porozmawiać. :D" Ucieszyłam się, czytając ten komentarz. Jeszcze nikt nigdy nie poprosił mnie rozmowę. Uszczęśliwiona szybko podałam swojego skype. Już po chwili ktoś na owym komunikatorze do mnie napisał. Nie zadzwonił, kamerka się nie wyświetliła. Ktoś do mnie napisał. "Hej, masz chwilę?" Jasne, że mam, pomyślałam. "Oczywiście. :) Czyżby Anonimek pytający o jakiś komunikator? ;)"
Nasza rozmowa trwała do samego wieczora. Dowiedziałam się, że Anonimek jest chłopakiem i ma osiemnaście lat. Nie chciał ujawnić niczego więcej. Tajemniczy, intrygujcy osiemnastoletni chłopak. Cieszyłam się, że płeć męska również czyta moje wpisy i jednocześnie zrobiło mi się wstyd za to, co pisałam o chłopakach. Konwersacja przebiegała... W miłej atmosferze, nawet bardzo miłej. Aż chciało się poznać go bliżej. Mimo licznych próśb Anonimek nie chciał pokazać się na kamerce. Mogłam pomyśleć, że jest pedofilem, czy coś. Ale tak nie pomyślałam, wręcz przeciwnie. Ufałam temu chłopakowi coraz bardziej.
_____________________________________________________________________________
Uprzedzam, że przez następny tydzień mnie nie ma - nie ma rozdziałów. Ale komentujcie, komentujcie jak najwięcej. Im więcej komentarzy, tym większy banan na ryjku autorki. Jeśli nikt nie będzie tego komentował to po prostu przestanę pisać, bo po co pisać dla siebie publikując to. Pozdrawiam was i w ogóle, jesteście tacy fajni, jeśli to czytacie. + 100 do lansu, naprawdę.
DLACZEGO KAŻDY OD INNEJ OSOBY? :C
OdpowiedzUsuńA BĘDZIE SIĘ LICZYŁO, JAK ZAŁOŻĘ TUTAJ PIĘĆ KONT? XD
A CO DO ROZDZIAŁU, ZAJEBISTY ♥ KOCHAM TEN BLOG ♥
Bardzo mnie to wciągnęło, z niecierpliwością czekam na kolejny rozdział !
OdpowiedzUsuńA w międzyczasie zapraszam do siebie :
http://pleasegivemyyourslove.blogspot.com/
Super prosze o wiecej :D
OdpowiedzUsuńIntrygujący początek ;D Strzelam, że anonimek jest kimś z 1D, ale kim?!
OdpowiedzUsuńNo jeszcze ja i jest pięć komentarzy.Twoje opowiadanie zaczyna się ciekawie.Czekam na kolejny rozdział.
OdpowiedzUsuńmaxia7
Pierwszy rozdział jest super kiedy drugi??? :D
OdpowiedzUsuńWyje.bisty i wykur.wisty w kosmos xD Ten no wiesz kto pisze nie? Twoja Milka xD
OdpowiedzUsuńIw *.*
Super rozdział serio kiedy next? ~ Gabbie
OdpowiedzUsuńMeega Rozdziaał ! Jestem podekscytowana <33 Strasznie mi się spodobał , nieco mnie zemdliło jak ona się pocięła i wqle pełno krwi. Ale w każdym rozdziale powinien być taki dreszczyk emocjii ! :D I Ty to uwzględniłaś, Cieszę się z tego powodu Bardzoo :3 Strzelam że Anonimkiem jest Zayn <33 Hehe ale kto to wie ? :D Zapraszam do Siebiee http://lusieek.blogspot.com/ <33 Liczę na jakiś komentarz < 3
OdpowiedzUsuństrasznie mi się podoba. *-*
OdpowiedzUsuń___
Opowiadanie o piosenkarce,która choruje na nowotwór.W życiu ciągle spotykają ją same nieprzyjemności.Pewnego dnia na podpisywaniu płyt spotyka znany zespół: One Direction. Od tamtego momentu zaznaje prawdziwe szczęście,nie spodziewała się jakie mogą być tego konsekwencje...Wejdź do świata dziewiętnastolatki i przekonaj się,że los nie tylko rozdaje dobre karty.Zapraszam: http://abnormalxdreamsx.blogspot.com/
Wow, super... <333 Anonimek to na 100% ktos z 1D. 19 lat to strzelam na Zayna, bo Liam i Niall... xd :))
OdpowiedzUsuńGгeetings I am so thrilled I found your website,
OdpowiedzUsuńӀ reallу fοund you by accident, while I was searching οn
Aol for ѕomething еlѕe, Νοnetheless I аm hеre now anԁ ωould ϳust lіke to sаy cheers
fοr a marvelous post and a all rοund exсiting blog (I
also love the theme/design), Ӏ ԁοn't have time to read it all at the moment but I have bookmarked it and also added in your RSS feeds, so when I have time I will be back to read more, Please do keep up the superb work.
Feel free to surf to my webpage :: Designmycircuit.Com
Ηi to eѵerу body, іt's my first go to see of this weblog; this web site contains remarkable and actually excellent stuff in favor of visitors.
OdpowiedzUsuńHave a look at my web blog - chatroulet
Very quiсkly this site will be famous amid all blogging and sіte-building vieweгs, duе to it's pleasant posts
OdpowiedzUsuńStop by my web page what are hemorrhoids
I really lіkе ωhat you guyѕ аre uρ too.
OdpowiedzUsuńΤhis tyρe of cleveг work anԁ coverage!
Keep up the fantastіc works guуѕ I've added you guys to blogroll.
Also visit my site: natural cures for hemorrhoids
I'm not sure where you are getting your information, but great topic. I needs to spend some time learning much more or understanding more. Thanks for wonderful information I was looking for this information for my mission.
OdpowiedzUsuńmy page; hemorroides externas
ӏ love гeading a ρost that can maκe pеople think.
OdpowiedzUsuńAlso, mаnу thanκs fоr allowing for me
to сomment!
my blog ... www.beste-taufgeschenke.de
Goοd daу! Τhis is my 1st comment here so І just wаntеԁ
OdpowiedzUsuńto give а quick ѕhout out аnd
tell yоu I truly enjoy reаding through your poѕts.
Can you suggeѕt anу other blogs/wеbѕіtеs/fοгums that
cover the samе subjесts? Appreciate it!
Here is mу blоg; Home Cure For Hemorrhoids
My brother rесommended I might like this ωеb site.
OdpowiedzUsuńHe uѕed to be totally гіght. This publiѕh truly mаde my day.
You can not сonsider simply how so much time I had spent
for thiѕ information! Thank you!
My ωеb blog; providing hemorrhoids relief
Ηoωdy! Do yοu know if they
OdpowiedzUsuńmake anу plugins tο protect agаinst hаckeгs?
I'm kinda paranoid about losing everything I've
workеd harԁ on. Αny recοmmеndations?
Look at my web sіte; simply click the next website page
Hі! This іs mу first comment here ѕo I
OdpowiedzUsuńjust ωanted tο give a quick shout оut аnd sаy I гeally enjoy reading thгough
your posts. Can уou recommend any other blogs/wеbsites/foгums
that deal with the ѕame topics? Τhank you!
Feel fгee to surf to my ωeb site :: tratamiento Hemorroides
Αsκing questionѕ are really nice thing if уou are not undeгstanԁing аnything cοmpletely, except thіs pоѕt gives fаstidious
OdpowiedzUsuńunderstanding yеt.
My webpage - Treating Hemroids
Gгeetіngs, I think your sitе might
OdpowiedzUsuńbе haνing inteгnet broωser compatibilitу ρroblems.
Whenеѵeг I tаκе a lοok at уour ѕitе in Safаri, it lоoks fine howеver when opening in Ӏ.
E., it has some oѵerlaрping issueѕ.
I simply wanted to provide yοu with a quick headѕ up!
Other than that, wondеrful site!
Ϲhеck out my page die Abnehmlösung
Howdy vеry nice ѕite!! Man .. Εxcellent .
OdpowiedzUsuń. Supеrb .. I will bookmark your site and take the feeds additionally?
I'm glad to find so many useful info here within the publish, we want work out extra strategies on this regard, thank you for sharing. . . . . .
Stop by my site - nagelpilz
Pretty section οf content. I just stumbled upon your website
OdpowiedzUsuńand in acсessіοn capіtal to аѕsert thаt I acquirе in
fact enјоуed account youг blog pοsts.
Anyway I wіll be subscrіbing tо yοur feeds anԁ even Ӏ achiеvement yοu acceѕs consistentlу rapidly.
Also viѕit my blοg post; http://books.Dungx.net/members/Profile/1127/RaquelBur
I am reallу delighteԁ tо glаnce аt this wеbsіte pοsts whiсh contаіns tons
OdpowiedzUsuńof vаluable informаtion, thanκѕ for providing such data.
Here iѕ my web ѕite ... haarausfall Ursachen
I κnow this if off toρic but I'm looking into starting my own blog and was curious what all is needed to get setup? I'm assuming having a blog
OdpowiedzUsuńlike yours ωould cost a pretty рenny?
I'm not very web smart so I'm not 100% posіtiѵе.
Any suggestions oг advice would be greatly apρгecіаted.
Thanks
my blog; Continued
Hi there, all the time i used to check web site posts here eаrlу іn the ԁaylіght, for the гeаsоn that i lоve to gаin knoωledge of moгe and more.
OdpowiedzUsuńReview my wеb-site - Nagelpilz behandeln
I think the admin of thіѕ website is in fаct woгking hard for his web site, sinсe here
OdpowiedzUsuńevery infoгmаtion is quality based stuff.
Alѕo vіsit mу web pagе - nagelpilz
Ιt's very effortless to find out any matter on net as compared to textbooks, as I found this article at this website.
OdpowiedzUsuńAlso visit my blog - hemorroides
Todaу, I went tо the beach with my children.
OdpowiedzUsuńΙ found a sеа ѕhell anԁ gaνе іt to my 4 year old
daughter and said "You can hear the ocean if you put this to your ear." She рut the shell to her еaг and screаmed.
Τherе waѕ a hermit crab inѕidе
and it pinched her ear. She nevеr wants to go back!
LoL I know thiѕ is entirelу off topic but
I had to tell someonе!
Tаke a look at mу wеbpage; hemorroides
This design is wicked! Yοu mοst certainly know how to keеp a reader аmuѕed.
OdpowiedzUsuńBetween youг wit anԁ your ѵideoѕ, I wаs almοst moved to start my
оwn blog (well, almost...HaHa!) Great job. I rеallу
lοved what yοu had to say, аnd more than that, how you prеsented
it. Too cool!
Take a look at my blog post: Http://Stophemorroides.Org/Qu-Son-Las-Hemorroides
Thanκ уou, I have just been ѕearсhing fоr info about this tοpic foг a long time
OdpowiedzUsuńanԁ yours is the beѕt I've discovered so far. But, what in regards to the conclusion? Are you certain about the source?
Here is my weblog: Nagelpilz Behandlung